wtorek, 29 marca 2016

O sobie kilka słów

Ostatnio nie pisałem, choć wiele się wydarzyło. Miałem prawdziwy, emocjonalny rollercoaster - wszystko przez to, że nie panuję na emocjami i jestem raptusem. Dlatego też będę pracować na sobą. Oto lista rzeczy do poprawienia:
1. Cierpliwość. Wydawało mi się, że jestem cierpliwy - jak wiele rzeczy, które mi się wydawały. Znajdę więc sobie zajęcie, które będzie ćwiczyć cierpliwość. Wytrwałe pisanie tego bloga, dzień po dniu, to będzie dobry start.
2. Ostrożność. Zbyt łatwo ufam ludziom i znajduję się pod ich wpływem. Teraz będę mieć ograniczone zaufanie. O pewnych osobistych rzeczach mówić nie będę, a przynajmniej nie od razu. Dopiero jak kogoś poznam lepiej, po upływie jakiegoś czasu, być może otworzę się ponownie. Póki co będę bardzo ostrożny.
3. Szczerość. Wydawało mi się, że jestem pozytywnie szczery, kiedy byłem po prostu nietaktowny i grubiański. Chcę być gentlemanem, człowiekiem z klasą. Nauczę się etykiety i savoir vivre.
4. Emocjonalność. Muszę zacząć panować nad emocjami. Nadmierne okazywanie sympatii, nawet z dobrymi intencjami, prowadzi do obsesji i jest nieprzyjemne dla drugiej osoby. Dramatyzowanie, użalanie się, to oznaka niedojrzałości. Muszę być twardym facetem i nie pozwalać, by kierowały mną emocje.
5. Stres. Muszę przezwyciężyć stres. Pewne rzeczy wywołują u mnie zimny pot i strach. Muszę się z tym oswoić, przywyknąć, zapanować nad tym. Wtedy mogę zacząć myśleć o czymś więcej.
6. Obiecanki - cacanki. Dużo gadam, mało robię. Słowa trzeba popierać czynami. Chcę być człowiekiem honorowym i uczciwym - jak coś mówię, to to robię. Nie warto obiecywać pewnych rzeczy, jeśli nie mam pewności, że dotrzymam słowa. Jestem pełen zapału i dobrych chęci, ale to niestety nie wystarcza.
7. Społeczność. Muszę być bardziej otwarty na ludzi. Wspólne zainteresowania to ważna rzecz, ale to nie znaczy, że mam automatycznie skreślać każdego, kto nie podziela moich poglądów. Najwyższy czas na nowe znajomości. Tylko powoli, bez spiny. To musi wyjść naturalnie. Nawet pozytywne pierwsze wrażenie można zepsuć zbytnią nachalnością. Każdy ma swoje życie i swoją prywatność. Nie można jej naruszać.
8. Wytrwałość. Raz podjęty projekt będę doprowadzać do końca. Koniec ze słomianym zapałem. Jak coś zaczynam, to trzeba skończyć.
9. Spacery, sport. Trzeba się czymś zająć, dla zdrowia. Skoro myślę o partnerce, to nie mogę być dla niej ciężarem w przyszłości.
10. Gotowanie - Będę gotować i uczyć się przynajmniej jednego nowego przepisu dziennie.

Podsumowując, daleko mi do ideału, ale postanawiam intensywną pracę nad sobą. Na spokojnie, bez spiny, ale za to wytrwale i cierpliwie. Co nagle, to po diable ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz