Światło... pali....umieram.... widzę światełko w tunelu.... a nie, to tylko lampka. Nieważne. Witam Cię, potencjalny czytelniku na moim blogu. Jestem Adamas, (tak wiem, bardzo oryginalne i na bank nie domyślisz się jak naprawdę mam na imię, ale mi się podoba i już). Jestem mistycznym wojownikiem, mistrzem magii i podstępnym złodziejem. Jestem łucznikiem wyborowym, strażnikiem, paladynem, gnomem i krwawym elfem. A tak naprawdę jestem młodym człowiekiem o dość bogatej wyobraźni, czerpiącym inspirację z gier komputerowych i klimatów fantasy (ale to nie brzmi już tak dobrze jak gnom).
(Tu powinien być akapit ale 'tab' nie działa) Piszę pod wpływem środków odurzających w postaci muzyki Nocnego Kochanka i Kabanosa. Niezła jazda. Chyba mi się udzieliło. Również będąc pod wpływem i za namową pewnej bardzo kochanej osoby postanowiłem pisać. O sobie, o świecie, o życiu, o cyckach i dupach (proszę się nie ślinić!) o tym co mnie interesuje i co mnie spotyka. Myślę, że to dobry sposób na wyrażenie siebie, a jeśli kogoś te abstrakcyjne wypociny zainteresują, tym lepiej. O wiele lepszy niż Diablo. Ale Diablo jest fajne...
(Tu powinien być kolejny akapit, ale ten cholerny edytor jest mocno ograniczony) Tyle tytułem wstępu. Niedługo, być może w niedalekiej przyszłości, napiszę coś jeszcze (o ile nie uaktywni się mój słomiany zapał do wszystkiego -.-) a tymczasem serwery Diablo wracają za 3 minuty więc do przeczytania!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz